Kiedy rano dziarsko spacerowałam na stację kolejową, uświadomiłam sobie pewną rzecz: po raz pierwszy w tym roku poczułam zapach wiosny.
Każda pora roku ma swój własny, specyficzny zapach. Lato pachnie gorącym powietrzem, jesień suchymi liśćmi, zima mrozem, a wiosna? Wiosna pachnie świeżością! Sceptycy kręcą głowami i nie wierzą, że Pani Wiosna kiedykolwiek do nas zawita. To prawda, w tym roku zabawiła się odrobinę naszym kosztem. Jednak tym goręcej każdy wyczekuje jej nadejścia.
Nawet najwięksi zwolennicy zimy zaczęli już narzekania. Co gorsza, pojawiła się plotka, że po zimie od razu pojawi się lato. Toż to skandal jest! Czy ktoś wyobraża sobie choć jeden rok, bez wiosny? A zakochane pary w parkach? A kolorowe kwiatki na trawnikach? Przebiśniegi, krokusy, sasanki... Wszędzie dookoła oznaki nowego życia, nowej nadziei.
"Strach ściąga śmierć. Przywabia śmierć przypadkową, niezdecydowaną, taką, która sama nie wie, kogo zabrać."
Północna droga
Wiosna to także czas „ukochanych” wiosennych porządków. Nie muszą one jednak być aż takie uciążliwe. Być może jest to odpowiedni moment, na małą zmianę? Po wyrzuceniu części rzeczy nie tylko powstaje miejsce na nowe, ale też rodzą się nowe oryginalne pomysły na nowe rozwiązania. Jeżeli w szafie pojawi się zbyt wiele wolnego miejsca, już tylko jedno nas uratuje: zakupy! Wiosenne kolekcje pojawiły się w sklepach wcześniej niż pierwsze przebiśniegi.
No tak, gospodarka nie przewidziała aż tak długiego opóźnienia... Ale na zakupy zawsze jest odpowiednia pora, dlatego warto spróbować odświeżyć swoją garderobę. Najbardziej poruszającą wiadomością tej wiosny, wydaje mi się powrót jeansu do łask. Jeans tego sezonu nosimy pod każdą postacią, łączony w zaskakujący sposób.