Faktycznie ciężko jest ,ja osobiście korzystam ze wszystkich możliwych ,źródeł:
prasa lokalna
internet
urząd pracy
znajomi
osobiste odwiedzanie firm i zostawianie swoich dokumentów.
Najważniejsze to ,żeby się nie poddawać. Żeby znaleźć pracę za granicą (byłem osobą bez doświadczenia) wysyłałem co najmniej 1 CV dziennie. Dopiero po roku znalazłem pracę , ale wysiłek się opłacał ,rok wysyłania dokumentów nie poszedł na marne. A najbardziej cieszyło mnie to ,że tylko sobie zawdzięczałem znalezienie pracy, nikomu nie musiałem dziękować - dodam ,że nie była to byle jaka praca, jak zbiory czy inne czynności ,które każdy może wykonywać.
<a href="http://choroby-zawodowe-info.pl">http://choroby-zawodowe-info.pl</a>