Ostatnio rozwinąłem skrzydła, opisując taniec towarzyski. Obserwując jednak fascynację programem „You Can Dance - Po prostu tańcz!”– dzisiaj kontynuuję temat tańca, przybliżając Wam taniec współczesny oraz nowoczesny.
„You Can Dance” stanowi przegląd różnych form tanecznych i – sam w sobie – ma na celu odkrycie najlepszych tancerzy w Polsce. Przeprowadzane są więc castingi w wielu miastach, gdzie młodzi ludzie stają przed szansą realizacji marzeń o karierze tanecznej. Spośród wszystkich chętnych wybiera się 50 najlepszych, którzy wyjeżdżają za granicę, by przez jakiś czas szkolić się pod okiem światowej sławy choreografów. Na najlepszego uczestnika czeka Brodway.
Taniec współczesny i taniec nowoczesny to dwa pojęcia, które – chociaż nie oznaczają tego samego – często są (błędnie) używane zamiennie. Pierwszy z nich – taniec nowoczesny – wymaga od tancerza nadzwyczajnej, bardzo wyrazistej koordynacji ruchów. Podstawą do ich uzyskania jest znajomość tańca klasycznego. Taniec nowoczesny kształtował się w Ameryce Północnej, wykorzystując elementy folklorystyczne (murzyńskie i indiańskie). Jest to jednocześnie taniec typowo estradowy, nienadający się na deski teatralne. W organizowanych zawodach (m.in. Otwarte Mistrzostwa Polski, Puchary Polski itd.) można wyróżnić kilka kategorii – solo, duety, miniformacje (utworzone przez zespół od 3 do 7 osób) oraz formacje (od 8 do 24 tancerzy).
Wśród różnych styli tańca nowoczesnego można wyróżnić breakdance (powstały w latach 30-50), który polega na wykonywaniu wielu ewolucji akrobatycznych, połączonych z czystym, rytmicznym tańcem – to wszystko musi tworzyć swoistą całość, oraz Hip-hop, który sam w sobie jest jednocześnie swoistym ruchem kulturowym. Hip-hop więc jest bardziej konkretną odmianą breakdance‘u (powstałą w latach 70), który jest wykonywany do muzyki hip-hop i R&B. Nie ma sztywnych reguł i zasad, stanowi więc doskonałą alternatywę dla stereotypowego kojarzenia tańca np. z baletem.