Zaczyna się niepozornie – świąd, pieczenie i mrowienie. Po kilku dniach może sprawić, że nie będziesz chciała wyjść z domu. Opryszczka wargowa to ukryty wróg. Niewiele osób wie, że nosi go we krwi.
Pielęgnacja i leczenie
W aptece dostępnych jest wiele preparatów. Głównie można spotkać maści i plastry. Samodzielnie musimy dobrać najlepszy dla nas środek. Najlepiej zastosować go już w początkowej fazie, nawet gdy nie widać jeszcze pęcherzyków. Z czasem zaczynają się one wysuszać. Pamiętajmy, aby nie usuwać wyschniętej powłoki, ponieważ doprowadzi to do wypływu treści surowiczej, co grozi kolejnym zakażeniem. W żadnym wypadku nie należy pęcherzyków pozbywać się w mechaniczny sposób, na przykład przez wyciskanie.
Przed nałożeniem maści konieczne jest umycie rąk, tak zresztą, jak i po. Preparat przechowywać zgodnie z instrukcją w odpowiednich warunkach. Nie używajmy do osuszania twarzy wspólnego ręcznika, ponieważ wirus zostanie przeniesiony na pozostałych domowników.
"Życie tka się i haftuje tylko raz, żadnego ze ściegów nie daje się spruć."
Północna Droga
Życie z opryszczką
Nie można przewidzieć kiedy zaatakuje, jednak zastosowanie pewnych środków ostrożności zmniejszy ryzyko. Nie wolno pić z butelki lub szklanki, z której pił ktoś inny, zwłaszcza jeśli ma lub miał widoczną opryszczkę. Pożyczanie szminki koleżanki także nie jest wskazane. W czasie upałów warto zastosować ochronna pomadkę, ponieważ ostre słońce również może być przyczyną.
Przy chorobach możemy spodziewać się ataku ze względu na osłabioną odporność, postarajmy się więc wzmocnić organizm witaminami. Nieumyte owoce nie wchodzą w rachubę. I jeszcze jedno: gdy partner ma opryszczkę, dla własnego dobra zrezygnuj z pocałunków. Pamiętając o tych zasadach, być może uda Ci się zachować piękne i zdrowe usta na długi czas.