Obłocona karoseria, brudne szyby, kurz na desce rozdzielczej i piach pod dywanikami – to czynniki, które nie tylko utrudniają nam jazdę, ale sprawiają, że źle czujemy się we własnym samochodzie. Jak nadać świeżości swojemu pojazdowi? Tu nie ma żadnej filozofii - potrzebujemy gąbkę, wodę i odrobinę chęci.
Bo liczy się wnętrze...
Wielu kierowców zaniedbuje swój samochód w okresie zimowym. Wiosna to idealny czas na generalne porządki w naszych autach. Od czego zacząć? Najpierw zróbmy porządek w środku auta... Po pierwsze wyrzucamy starocie! Co raz więcej czasu spędzamy w samochodzie, przez co znosimy do niego wiele nie potrzebnych rzeczy, a to zamiast dodawać nam przestrzeni – zagraca nam samochód. Nagromadzonym śmieciom mówimy stanowcze NIE.
Po drugie odkurzamy. Przy tej czynności nie możemy się spieszyć. Każde miejsce powinno być dokładnie oczyszczone z kurzu, okruchów i piachu. Nie zapominamy o dywanikach i tym co znajduje się pod nimi. Te miejsca zasługują na szczególną uwagę – solidnie odkurzamy i myjemy i suszymy. Po trzecie czyścimy. Aby pozbyć się kurzu, brudu i „opalcowań” musimy wyposażyć się w odpowiednie środki polerujące. Kokpit samochodu, klamki i zagłówki także wymagają odpowiedniej pielęgnacji. Do czyszczenia używamy miękki materiał, aby nie porysować poszczególnych elementów.
...błysk samochodu
Nie ukrywajmy, lśniący samochód zawsze wzbudza podziw na drodze, a my także czujemy się w nim wyjątkowo. Kiedy wnętrze jest już więc schludne, czas na dokładne umycie samochodu z zewnątrz... Po pierwsze dokładność. Tylko własnoręczne mycie auta zagwarantuje nam dokładniejsze umycie niż myjnia automatyczna. Zresztą takie obcowanie z samochodem – zwłaszcza przy pełnym, wiosennym słońcu – jest dużo przyjemniejsze niż korzystanie z myjni. Jeśli zależy nam jednak na oszczędności czasu powinniśmy wybrać myjnię automatyczną. Po drugie delikatność. Na rynku istnieje wiele płynów do mycia karoserii i warto się w taki środek wyposażyć.