Coraz częściej widujemy ją w postaci cienkich plasterków na kanapkach influencerów i w jesiennych, wyrafinowanych menu, np. w sałatkach z mandarynką, serem i orzechami pekan. Choć w wierszu Jana Brzechwy skromnie usuwa się w cień „krzepkiej rzepy”, w rzeczywistości to właśnie ona zasługuje na uwagę. Kalarepa to prawdziwa bomba odżywcza, wzmacnia odporność, wspiera trawienie i wpływa korzystnie na zdrowie całego organizmu. Jej delikatny smak z lekko słodkawą nutą przypomina surową kapustę. W czasach, gdy święci triumfy na stołach, warto przyjrzeć się nie tylko jej właściwościom zdrowotnym i roli w diecie odchudzającej, lecz także sprawdzić, jak ją przyrządzać oraz kto może po nią sięgać bez obaw, a kto powinien zachować ostrożność.
Reklama:





