Jak wynika z badania przeprowadzonego w ramach kampanii „Poznaj się na tłuszczach”, 85% osób nie zauważa różnicy w smaku masła i margaryny [1].
Czym zatem kierować się w wyborze produktów tłuszczowych? Rozmawiamy o tym z ekspertem kampanii dr n. med. Agnieszką Jarosz z Instytutu Żywności i Żywienia.
[1] Blind test porównawczy między masłem a margaryną podanych na kanapkach zrealizowany w ramach kampanii „Poznaj się na tłuszczach” w dn. 4-6.05.2016, N=120, 50% do 50% - mężczyźni i kobiety; zwolennicy masła i margaryny.
Jeśli to nie smak powinien decydować o wyborze produktów do smarowania pieczywa, to co?
Nie ma jednej diety dobrej dla wszystkich. Każdy z nas jest inny, prowadzi odmienny tryb życia i ma inne geny, dlatego to co jemy powinno być jak najbardziej dostosowane do indywidualnych potrzeb. Smak jest bardzo podstawowym kryterium wyboru, tymczasem największą rolę powinno odgrywać zapotrzebowanie fizjologiczne: nasz wiek, stan zdrowia, tryb życia, który prowadzimy, a także to, czemu produkt, którego będziemy używać ma służyć.
Dla kogo zatem masło a dla kogo margaryna?
Margaryny to tłuszcze rekomendowane dla polskiej populacji osób dorosłych. Wysokiej jakości margaryny ze sterolami roślinnymi, dodatkiem kwasów tłuszczowych omega 3 czy DHA oraz olejem rzepakowym i oliwą z oliwek szczególnie sprawdzą się w przypadku osób z chorobami układu krążenia, a także osób z nietolerancją laktozy. Masło poleca się w żywieniu dzieci do lat 3, jak również w diecie kobiet ciężarnych czy osób starszych. Jest ono wskazane u osób cierpiących na schorzenia związane z zaburzeniami wchłaniania tłuszczu, natomiast przeciwskazane u pacjentów z chorobami układu krążenia.
A jak mają się do tego wskazania dotyczące zbilansowanej diety?
Dobrze zbilansowana dieta powinna pokrywać zapotrzebowanie na wszystkie typy kwasów tłuszczowych w odpowiednich proporcjach, jest w niej więc miejsce na szeroki wachlarz produktów tłuszczowych. Przede wszystkim powinny być to tłuszcze nienasycone: oleje roślinne, takie jak rzepakowy czy oliwa z oliwek i produkty na ich bazie, tłuszcze rybie, będące najlepszym źródłem niezbędnych kwasów omega-3, ale również tłuszcze pochodzące z nasion i orzechów. Tłuszcze nasycone – mleczne i zwierzęce – powinny być spożywane w ograniczonych ilościach. Ludzki organizm jest w stanie wyprodukować je samodzielnie, nie wymagają więc zbyt wysokiej podaży
z dietą, natomiast ich nadmiar może negatywnie wpływać na kondycję układu krążenia oraz stymulować rozwój procesów zapalnych.