Ja biorę *** 15mg już trzeci dzień, jem mało właściwie bez różnicy czy zjem obiad czy jabłko czy plasterek sera, uczucie sytości to samo.

Jeśli chodzi o wahania nastroju, schizy itp. to polecam dołączyć stabilizator nastroju do jadłospisu (lek przeciwpadaczkowy) i mniej kawy, szczególnie redbuli itp. to może pomóc

pozdrawiam i powodzenia

Zamawiałam właśnie przez ten mail meizitang czerwony, brałam go caly mniesiac, powiem szczerze spodnie zrobiły sie za luzne w biodrach i udach, brzuszek jeszcze troche sie ostal. Skukkow ubocznych nie mialam. Nie czulam suchosci, dobrze sie czulam a co bylo najpiekniesze nie musialam wogole jesc.... jedzenie nie istnialo dla mnie. Jadlam zeby zjesc ale nie czulam glodu, nie mialam na nic ochoty. Bosknie uczucie. Chce sie jeszcze pozbyc brzuszka wiec czekam na kolejne opakowanie

Witam Was :)
od jakiegos czasu czytam forum i caly czas przewija sie pytanie o to czy ma ktos namiar na oryginal i jak go odroznic. Ja bralam i *** i meizi. Meizi okazalo sie trefne, natomiast po Lidzie schudlam 8kg w 2 tyg. Serfowalam po necie w poszukiwaniu informacji na temat jak odroznic oryginal od podrobki (mnie interesowala ***) bo niestety podrobek jest wszedzie mnostwo i kazdy zapewnia ze wlasnie jego produkt jest ten oryginalny. Postram sie to Wam teraz napisac jasno i zrozumiale. Od 18 marca 2008 firma produkujaca ***, zaczela wprowadzac zmiany: "listek" zawierajacy tabletki czyli srodek pudelka, jest teraz w 6 jezykach i ma kolor morski, lub jak inni uwazaja jasny niebieski , taki wodny, natomiast srodek tabletek po wysypaniu jest zoltawy. Opakowanie jest w dwoch jezykach: angielskim i rosyjskim, slowo "***" na tym pudelku jest nie srebrne a ciemno niebieskie. Na opakowaniu u gory wydrukowany jest napis "Nowa Formula, Nowe Opakowanie" w jezyku angielskim, na dole pudelka jest znaczek GMP. Boczna strona pudelka: jedna zawiera j.angielski, druga rosyjski. Tradycyjnie kolor opakowania to niebieski. To tyle co znalazlam. Mam nadzieje ze chociaz troche pomoglam . Zycze powodzenia w zrzucianu zbednych kilogramow oraz kupowaniu oryginalu

na mnie meizitang w ogole nie dzialal i mialam rozwolnienie polecam *** i Lindaxa

Witam po raz kolejny. Potrzebuję Waszej rady i oceny.... otórz pół roku temu zamówiłam M zielony id dietki i wiem że opinie na jego temat są różne... ale za pierwszym razem dostałam orginalne tabletki... szaro pomarańczowe a opakowanie bardzo mieniące, dwa hologramy. działały świetnie, ale wziełam tylko 9 bo potem organizm się przyzwyczaił ale schudłam jakies 4,5 kg.... pomyślałam wtedy odchudzanie z tymi tabsami jest proste i jesli bedę potrzebowała ich ponownie to zamówie i tyle w związku z czym reszte swoich oddałam siostrze......
Kilka dni temu doszłam do wniosku że nadszedł czas na kolejne opakowanie.... zamówiłam u tego samego typa i jestem zła sama na siebie!!! tabletki miniamalnie różńią się od poprzednich, także są pomarańczowo szare ale ten szary to raczej zielono-szary, poza tym opakowanie jest bardziej matowe i ma jeden hologram...... czy ktoś z Was miał takie??? Czy one wg działają....???

Własnie dodtałam paczke z M. i jestem ciekawa czy bedzie dzialac:P