Reklama:

***-czy jest szkodliwa???? (5594)

Forum: Nasze zdrowie

gość
25-08-2007, 12:47:00

odnośnie stosowania *** podczas zażywania euthyrox
mam podobną sytuacje, mam niedoczynnośc tarczycy i zażywam *** - mój lekarz nie widział żadnych przeciwskazań
pozdrawiam
gość
25-08-2007, 12:56:00

odnośnie stosowania *** podczas zażywania euthyrox
mam podobną sytuacje, mam niedoczynnośc tarczycy i zażywam *** - mój lekarz nie widział żadnych przeciwskazań
pozdrawiam
gość
25-08-2007, 17:54:00

Witam wszystkich! Jestem 25-letnią, świeżo upieczoną lekarką i choć wiem co to jest ***, jak działa, jakie są skutki uboczne i przeciwskazania.. sama zdecydowałam się sięgnąć po ten lek, nie mając innego pomysłu na zgubienie kilogramów. Brak czasu na sport, a i na codzienne przygotowanie posiłku w domu, niedoczynność tarczycy.. i już.. w ciągu roku przybyło mi ponad 10 kg, troszkę się załamałam tym wszystkim i poszłam na łatwiznę.. Dziewczyny, ale zanim podejmiecie tą decyzję koniecznie porozmawiajcie z lekarzem i zróbcie badania, bo można sobie więcej zaszkodzić niż pomóc! I czytajcie ulotki zawarte w opakowaniach, tam są niezbędne informacje!
Pozdrawiam!
gość
26-08-2007, 20:36:00

Pozdrawiam wszystkich co zdecydowali sie po siegniecie do *** ja jej zarzywam juz od 2,5 m-ca i czuje sie wysmienicie a do tego udało sie zgubic ponad 15 kg i to jest ogromny dla mnie sukces. Jestem młoda mamą 3 dzieci (małych) bo 3 i 2 lata w tym bliżniaki i po porodach czułam sie okropnie zaniedbana i fatalnie wyglądałam i probowałam roznych diet ale do tego trzeba mnóstwo wytrwłałosci i uporu a mnie go brakowało i wtedy pomyśłam o *** a wcześniej stosowała ja moja bratowa i nie widziałam wielkich efektów ale zaryzykowałam i co UDAŁO SIĘ efekty sa spoko ale wyzbyłam sie pewnych rzeczy a nawet moge śmiało stwierdzić ze odrzuciłam pieczywo, maczne rzeczy i ziemniaki a postawiłam na owoce i sałatki warzywne i powiem ze mozna tez tak zyc i wcale nie chodze głodna. Oczywiście nie rezygnuje ze wszystkich przyjemnosci ale wprowadzam doze i ograniczenia i moze daltego jest łatwiej potem utrzymac te zrzucone kg Pozdrawiam iczekam na odp całusy dla zazdrosnej bratowej
gość
27-08-2007, 20:52:00


25-05-2007 o 11:47, xxxxzelciaxxxx :
witam! zaczelam brac *** 15. chcialam zapytac o tabletke "poczatek" z opakowania...czy jest jakas roznica kolejnosci brania tych tabletek i jak mam wziac przy nastepnym listku??? prosze o odpowiedz pozdrawiam
mozesz brac nie po kolei
gość
28-08-2007, 08:13:00

Witam.*** 10 przyjmuję od 4 dni.W miom mieście w aptece "Kwiaty Polskie" ten lek kosztuje 49,99,-zł.Poleciła mi go ginekolog,właściwie to sama zaproponowała.Nie zażywam innych leków i mam dobre wyniki więc "raz kozie śmierć"-najwyżej schudnę!!! ) Mam 42latka, 167 cm i 90 kg wagi.Oprócz szumu w uszach nie mam żadnych dolegliwości.Mam lepszy humor i więcej energii. Nie boli mnie głowa,bo staram się jeść małe posiłki w odstępach 3-4 godz.Po 18 tej tylko woda,wystrzegam się czekolady i staram się nie jeść słodyczy,naleśników itp oraz " śmieciowego jedzenia".Nie słodzę !.Jem duzo błonnika,warzywa,owoce.Piję zieloną herbatę razem z jakąć herbatką odchudzającą,nie piję kawy,jedynie rozpuszczalną.Kilka razy w tygodniu jeżdzę rowerem ok.35 km.Efekty uboczne:w zasadzie nie występują jedynie, lekko wysychaja mi błony śluzowe w ustach,ale popijam wodę więc to nie problem.Dzisiaj 4 dnia zauważyłam że mam luźniejsze spodnie w udach.Jeszcze się nie ważyłam,ale napiszę za kilka dni jak mi idzie.Pozdrawiam
gość
28-08-2007, 08:15:00

Witam.*** 10 przyjmuję od 4 dni.W miom mieście w aptece "Kwiaty Polskie" ten lek kosztuje 49,99,-zł.Poleciła mi go ginekolog,właściwie to sama zaproponowała.Nie zażywam innych leków i mam dobre wyniki więc "raz kozie śmierć"-najwyżej schudnę!!! ) Mam 42latka, 167 cm i 90 kg wagi.Oprócz szumu w uszach nie mam żadnych dolegliwości.Mam lepszy humor i więcej energii. Nie boli mnie głowa,bo staram się jeść małe posiłki w odstępach 3-4 godz.Po 18 tej tylko woda,wystrzegam się czekolady i staram się nie jeść słodyczy,naleśników itp oraz " śmieciowego jedzenia".Nie słodzę !.Jem duzo błonnika,warzywa,owoce.Piję zieloną herbatę razem z jakąć herbatką odchudzającą,nie piję kawy,jedynie rozpuszczalną.Kilka razy w tygodniu jeżdzę rowerem ok.35 km.Efekty uboczne:w zasadzie nie występują jedynie, lekko wysychaja mi błony śluzowe w ustach,ale popijam wodę więc to nie problem.Dzisiaj 4 dnia zauważyłam że mam luźniejsze spodnie w udach.Jeszcze się nie ważyłam,ale napiszę za kilka dni jak mi idzie.Pozdrawiam
gość
28-08-2007, 18:49:00

Witam ,
mam 37 lat, 172cm , 90 kg - biorę *** 15 od 2 m-cy , schudłam 7 kg ; zanim siegnęłam po ten lek poszłam do lekarza internisty (prywatnie,tzn.zapłaciłam za wizytę) ,opowiedziałam mu o moich kłopotach z puchnącymi nogami właśnie zaczęło się gorące lato, o bolącym kręgosłupie, wypryskach na skórze. Pan doktor zważył mnie , zmierzył , sprawdził ciśnienie, przeprowadził dokładny wywiad dotyczący przebytych chorób u mnie i w rodzinie, trybu mojego życia (praca biurowa, dwoje dzieci w wieku szkolnym i przedszkolnym, mąż pracuje,brak ruchu i czasu na relaks,życie w biegu, brak regularnych posiłków - czyli typowa przedstawicielka współczesnych mamusiek) ; zaproponował mi *** ale bezwzględnie zlecił wykonanie badań w kierunku cukrzycy i tarczycy , gdyż to są bezpośrednie powody dla których Meridi nie należy stosować , na szczęście dla mnie mogę ją brać !
Czuję się świetnie bo są efekty , a z opisywanych skutków ubocznych , dokucza mi czasem suchość w gardle , ale i na to jest rada muszę tylko pamietać o regularnym piciu. Mam mniejsze łaknienie, szybciej się najadam , starannie selekcjonuje pożywienie . Bóle pleców zniknęły, nogi już nie puchną (przestałam także solic świeże warzywa-dziwne ale smaują nawet lepiej !)
W załączonej ulotce jest wyraźnie napisane ,że *** ma pomóc w zmianie stylu życia i nie jest cudownym panaceum na zbędne kilogramy i tego bezwzględnie trzeba sie trzymać i zdawać sobie z tego sprawę. Przerażają mnie osoby , które piszą , że biorą ten lek po raz kolejny , czy to znaczy ,że nic nie zmieniły w sposobie swojego życia i odżywiania? Mam nadzieję , że mnie się to nie zdarzy ; dodać muszę że powoli cała moja rodzina zmienia styl życia, a więc i sposób odżywiania.
BEZWZGLĘDNIE ZANIM WEŹMIESZ PIERWSZĄ DAWKĘ: idź do lekarza na konsultacje, zmień swoje życie na zdrowy styl życia, zawsze czytaj ulotki dołączone do lekarstw, obserwuj siebie i swoje ciało, konsultuj się z lekarzem regularnie, pytaj i wyjaśniaj wątpliwości -BĄDŹ ODPOWIEDZIALNA/Y !
Meridi nie poleca się kobietom, które nie są jeszcze matkami a zamierzaja nimi być. Dziewczyny - dlaczego chcecie się szpikować tabletkami i zaburzać rytm własnego ciała dla zrzucenia 2-3 kg? Ten specyfik zostawcie mamuśkom takim jak ja ,które maja problem z 20,30 kg (tatusiom też!) aby nam pomóc w powrocie do tego co zdrowe . Ale się rozgadałam...idę myć dzieciaki i do spania , właśnie jeden krzyczy ,że jest glodny i chce kolację (która była u nas o 19) , wtedy nie chciało mu sie jeść bo był zajęty i wiecie co nie dam mu już nic do jedzenia (najwyżej ze 2 szklanki soku), bo jak teraz zje kolacje ,a jest prawie 21 to jutro rano nie będzie chciał śniadania i w efekcie zacznie dzień od posiłku po poludniu , czyli postąpie z nim i "zdrowo" i "wychowawczo".... ciekawe jakie to da efekty za pare lat , he, he ,he.....
Glowy do góry i bądźcie rozsądni , pozdrawiam wszystkich i grubych i chudych , walczcie z własnymi słabościami i nie poddawajcie się , a jak już upadniecie to se popłaczcie,podniescie się , otrzepcie brud z ubrania i idźcie dalej- byle nie po trupach , powodzenia , Margo.
gość
29-08-2007, 06:55:00

Witajcie !
Przed chwilkę wziełam pierwszą tabletkę ***10 !!!!!!!!!!!!!!!!!
Miałam super stracha przez zażyciem, bo nie wiem jak zareaguje mój organizm........ przed połknięciem zjadłam kawałek czarnego chleba i wypiłam jogurt...
Nigdy bym nie zaryzykowała brania tego leku, ani żadnego innego, gdyby moja waga nie zatrzymała się na 118kg...tak jak ma to miejsce teraz. Otyłość zaczeła dawać sie we znaki... puchnie mi lewe śródstopie od dwóch miesięcy... m.inn. od wysokiej wagi, a poza tym lekarz wykrył u mnie żylaki wewnętrzne.masakra..
Jestem na siebie bardzo zła, że doprowadziłam się o takiego stanu... bo w około zawsze mówili, że jestem sliczna jak księżniczka, królewna itp. ....... a tu nagle tęga Fiona się ze mnie zrobiła... Nio nie tak nagle znowu, bo lata trwało gromadzenie się nadmiaru tłuszczyku...
Jetsem ciekawa co się będzie ze mną działo.. tak jak WY, jestem pewnego rodzaju żywą reklamą tego leku.. mam nadzieję , że w pozytywnym tego słowa znaczeniu. Będę Was informować czy waga spada i jak się czuję... w takich momentach warto mieć się komu wygadać....
Gorąco pozdrawiam czytających wpisy na tej stronce, życzę wytrwałości i zdrowego rozsądku...
Madzia
gość
30-08-2007, 08:18:00

Witam, witam!
Ja dziś połknęłam czwartą tabletkę *** 15! Czuję się naprawdę dobrze i nie zauważyłam nic niepokojącego z wyjątkiem tego, że nie jem już wszystkiego co spotkam na swojej drodze
Jeszcze się nie ważyłam, ale za kilka dni to zrobię i się podzielę z wami :
) Łatwiej się zmobilizować mając świadomość, że inni mają podobne doświadczenia i problemy.
Dzięki!

Ja

gość

Dopuszczalne formaty pliku graficznego: jpg, jpeg , png.

Rozmiar zdjęcia nie powinien przekraczać 0.6MB.

Powiązane
Reklama:
Reklama:
Reklama: