Lato to doskonała pora na opalanie. Czas relaksu, wypoczynku połączony z wystawianiem ciała na działanie słońca to coś, na co wielu z nas czekało od ostatniego urlopu. Jednak w upalne dni trzeba pamiętać, by opalać się z przysłowiową głową – jej prawidłowa ochrona zapewni nam należyte bezpieczeństwo i pozwoli cieszyć się wyjazdem długo po jego zakończeniu.
Kremy z odpowiednim filtrem
Można pobudzić skórę i lepiej ją chronić, stosując odpowiednie kosmetyki. Specjalne składniki preparatów chronią DNA i włókna kolagenowe. Unia Europejska wprowadziła oznakowania filtrów przeciwsłonecznych (słaba, średnia, wysoka i bardzo wysoka ochrona). Warto się tym sugerować i – wybierając produkt zapobiegający szybkiemu starzeniu się skóry – sięgnąć po ten z ochroną co najmniej średnią.
Możesz zasłabnąć
Mieszanka słońca, wilgotności i wysokiej temperatury może prowadzić do udaru. Jeśli więc spędzasz za dużo czasu na słońcu i poczujesz ból głowy, będziesz miała gorączkę czy wejdziesz w stan ogólnego rozbicia – koniecznie zgłoś się do lekarza, gdyż brak reakcji może wywołać niepożądany skutek. Pamiętaj zawsze o nakryciu głowy, aby uniknąć nieprzyjemnych skutków.
Rozsądne opalanie
Każde działanie niesie ze sobą pewne ryzyko. Nie chodzi więc o całkowitą rezygnację ze słońca, bo jego działanie jest potrzebne dla organizmu. Opalanie wpływa pozytywnie na przemianę materii, regulujcie ciśnienie krwi, dostarcza witamin i poprawia odporność. I przy okazji jest wspaniałym sposobem na relaks.
Mając nakrycie głowy, okulary przeciwsłoneczne oraz odpowiedni olejek do opalania z filtrem UV możemy zaznawać kąpieli słonecznych. Odpowiednia ochrona w taki upał to podstawa, pamiętaj przede wszystkim o swojej głowie. Udar może przynieść bardzo nieprzyjemne konsekwencje.