Kwiaty towarzyszą nam praktycznie na każdym kroku. Na łące, w ogródku przed domem, w szkole i pracy czy w mieszkaniu – wszędzie ich pełno.
Pozytywny nastrój
Towarzyszą nam w najważniejszych chwilach naszego życia, takich jak np. ślub, urodziny lub rocznice. Dostajemy je w ramach przeprosin, prezentu czy z czystej sympatii. W domu, na balkonie lub na tarasie zawsze są dekoracją wnętrza.
Upiększają pokój i działają pozytywnie na nasz nastrój. Można je hodować wszędzie. Nawet w kuchni czy w łazience znajdzie się dla nich miejsce, trzeba tylko wziąć pod uwagę ich potrzeby.
Gdzie postawić...
Zanim zdecydujemy się na zakup roślin, musimy wybrać odpowiednią dla nich lokalizację. Najczęściej wygląda to tak, że ustawiamy je tam gdzie ładnie wyglądają lub po prostu jest miejsce. Niestety nie jest to dobre rozwiązanie, ponieważ kwiaty pod tym względem są bardzo wymagające. Rośliny pokojowe dla prawidłowego rozwoju potrzebują głównie światła i wilgoci, gdyż bez nich giną. Wymagania uzależnione są od gatunku, który wybierzemy.
Ważna jest intensywność światła oraz długość działania w ciągu dnia. Rośliny kwitnące potrzebują np. więcej światła niż rośliny o ozdobnych liściach. Paprocie, filodendrony czy asparagusy będą się doskonale rozwijać w ciepłym i wilgotnym pomieszczeniu, natomiast kaktusy i sukulenty bardzo lubią wystawę południową. Światłolubne rośliny to achimenes, agawa, aloes, fikus, mimoza, oleander czy pelargonia. Zdecydowanie ciemnolubny jest bluszcz, mirt, begonia o ozdobnych liściach czy asparagus.