Anonimowy alkoholik idąc na spotkanie AA, wita się ze wszystkimi, przedstawia i wypowiada zdanie „Jestem alkoholikiem, nie piję od x czasu”. Zebrana grupa może mu tylko wierzyć na słowo, że owe „x czasu” jest prawdą, ślepo wierząc w siebie, że im też się uda. Rzeczywistość jednak bywa bardziej brutalna. Tylko osoby które naprawdę w siebie wierzą mogą wyjść z nałogu.
Często czytam. Nie zawsze mam na to czas, ale staram się sięgać po różnego rodzaju lektury. Książki są lustrami, w których widzimy to co mamy w sobie. Literatura to świat, który człowiek sam sobie wybiera. Nikt nie narzuca autora, tytułu. Mamy możliwość swobodnego wyboru własnego maleńkiego świata. Ze złymi nałogami trzeba walczyć, wzmagać się z nimi na co dzień dążąc do poprawy. Dobrymi należy dzielić się z innymi, aby wszyscy mogli czerpać radość z tego co robią.
Jestem zadowolona z moich uzależnień, co prawda powinnam ograniczyć zakupy, ponieważ za niedługo mogę mieć problem z domknięciem szafy. Jednak nigdy nie zrezygnuję z przyjaciół, bo są to anioły które ukazują nam na co dzień jak się lata. Herbata bez imbiru? Wymyślę inną, aby poznać nowy smak. Książkę przeczytam mimo wszystko, gdyż zabarwia me życie poetyckim nastrojem.
fot. ojoimages
Lubię mój mały świat pełen dziwacznych, lecz zarazem niesamowitych uzależnień. Życzę każdej z Was, abyście umiały stworzyć swój mały świat, dzieląc się nim z innymi. Życie to krótka chwila, warto ją ciekawie wykorzystać.