Przemoc domowa to temat, o którym w natłoku spraw związanych z obecną sytuacją niestety często zapominamy. Tymczasem liczba ofiar tego rodzaju przemocy drastycznie się zwiększyła od rozpoczęcia kwarantanny – mówi się o wzroście nawet o 40%. Jest to problem, na który nie można przymknąć oka, trzeba zacząć działać. Na jeden z fenomenalnych pomysłów na to, jak można pomóc ofiarom, wpadła 17-letnia Krysia.
Kosmetyki naturalne również mogą pomóc w krytycznych sytuacjach
Historia z pizzą w roli głównej doskonale obrazuje, jak ważne jest stworzenie sposobów na zgłoszenie swojej sytuacji w sposób nieoczywisty. Potrzebę tę zauważyła 17-letnia Krysia Paszko. Stworzyła ona fikcyjną firmę „Rumianki i bratki” z myślą o ofiarach przemocy domowej. Jej strona na Facebooku ruszyła 12 kwietnia. Schemat działania, jak objaśnia Krysia w swoim poście, jest łatwy:
– Jeśli w Twoim domu nie czujesz się bezpieczna/y, napisz na fanpage Rumianki i bratki – naturalne kosmetyki SKLEP. Będziemy co jakiś czas monitorować i sprawdzać, co u Ciebie. Jeśli złożysz ZAMÓWIENIE i podasz swój adres – zadzwonimy po policję – tłumaczy 17-latka.
Co ważne, działania sklepu są kontrolowane przez Fundację Centrum Praw Kobiet – to właśnie ich psycholożki specjalizujące się w sprawach dotyczących przemocy domowej odpowiadają na wiadomości.
Sukces sklepu i nadzieja dla ofiar przemocy domowej
Post Krysi uzyskał już 13 tysięcy polubień i 20 tysięcy udostępnień. Sam sklep ma już 10 tysięcy polubień, a to dopiero początek. Mamy nadzieję, że ta inicjatywa pomoże wielu osobom, a Krysi gratulujemy świetnego pomysłu.