moja kobieta narzeka ze w kólko się wściekam, sam po sobie widze ze ciagle jestem spięty, niedawno zmieniłem prace wiem ze zeby mi przełuzyli umowę musze się wykazać, mieliśmy spore wydatki, przeprowadzka i te finanse plus praca już mnie wykaczają, nie chcę zeby rodzina na tym cierpiała