Hej jestem lesbijką i obecnie nie mam stałej partnerki. Bardzo podoba mi się pewna koleżanka i chociaż wiem, że ona jest hetero i ma chłopaka, zastanawiam się czy może dałoby się ją jakoś namówić na jednorazową zabawę? Jeśli ona nie chce nie musiałaby nic robić, wystarczyłoby żeby położyła się nago rozkraczona i pozwoliłaby mi się sobą zająć - popieścić piersi, zrobić minetkę, palcówkę, a może i włożyć sobie do środka dildosa. Bardzo by mi odpowiadał taki układ - po prostu ona zrobiłaby mi przysługę użyczając swojego ciała do dobrej zabawy, a po tym wszystkim mogłybyśmy jak gdyby nigdy nic udawać że nic nie było i normalnie się kolegować jak przedtem. Tylko nie wiem jak jej to zasugerować żeby się nie obraziła że niby chcę ją wykorzystać czy co... Ona wie że ja jestem les ale chyba się nie domyśla że mnie pociąga i że mam ochotę się z nią zabawić...