W aptekach codziennie pojawiają się pacjenci z ranami – oparzeniami, otarciami, sączącymi się ranami pooperacyjnymi, a także z odleżynami czy stopą cukrzycową. To właśnie farmaceuci coraz częściej jako pierwsi udzielają im porady. Tymczasem, jak pokazują najnowsze wyniki ogólnopolskiego badania potrzeb farmaceutycznych w zakresie profesjonalnej terapii ran zrealizowanego w ramach kampanii „Rany pod kontrolą”, tylko 30% farmaceutów czuje się wystarczająco przygotowanych do profesjonalnej oceny i doboru produktów do leczenia ran. Aż 94,5% twierdzi, że brakuje im ustandaryzowanego algorytmu postępowania, a niemal 40% wprost przyznaje, że nie ma wystarczającej wiedzy. Jednocześnie porad dotyczących terapii ran udzielają niemal wszyscy – 71% kilka razy w tygodniu, a 24% codziennie.
Reklama:





