Żyjąc w dobie „mody na dietę roślinną” i skrajnie różnych opinii na temat wegetarianizmu i weganizmu, możemy się czuć zdezorientowani. Czy taka dieta jest faktycznie zdrowa i korzystna, czy wręcz przeciwnie? W tym artykule postanowię rozwiać wątpliwości i zgłębić temat „diety w”.
Odmiany wegetarianizmu
Warto pamiętać o tym, że ograniczając mięso, mamy kilka diet, które możemy wybrać.
Wegetarianizm to dieta, w ramach której rezygnujemy z mięsa i ryb. Najpopularniejszą jej odmianą jest laktoowowegetarianizm – jadamy jaja i nabiał. Pozostałe rodzaje to laktowegetarianizm (tylko nabiał) i owowegetarianizm (tylko jaja).
Weganizm to dieta polegająca na rezygnacji z wszystkich produktów pochodzenia zwierzęcego. Oznacza to, że nie jemy mięsa, ryb, jaj, nabiału, ale również na przykład miodu.
Z kolei semiwegetarianizm to dieta, w której ogranicza się spożycie mięsa, ale ciągle je w pewnych ilościach spożywamy.
Znając rodzaje diet, które ograniczają spożycie mięsa, możemy przejść do kwestii, dlaczego warto na taki sposób odżywiania się zdecydować.
Wpływ przemysłu mięsnego na środowisko
Jednym z głównych powodów, które mogą nas skłonić do przejścia na wegetarianizm, jest wpływ produkcji mięsa na środowisko.
Dane przedstawiające to, jak przemysł mięsny wpływa na naszą planetę, są przerażające. Hodowla zwierząt odpowiada za wytwarzanie większej ilości gazów cieplarnianych, powodujących zmiany klimatu, niż wszystkie światowe systemy transportowe razem wzięte. Według Organizacji Narodów Zjednoczonych to właśnie masowe ograniczenie spożywania mięsa byłoby najlepszym rozwiązaniem, które pozwoliłoby złagodzić skutki globalnego ocieplania.
fot. panthermedia
Ważnym aspektem tutaj jest również zużycie wody. Pamiętajmy, że woda zużywana jest nie tylko do pojenia zwierząt, ale również do uprawy roślin, którymi są one karmione oraz do czyszczenia farm. Aby uświadomić sobie skalę problemu, przyjrzyjmy się hodowli krów. Jedna krowa produkująca mleko pije do 50 galonów (1 galon to około 3,8 litra) wody, a w gorące dni nawet dwukrotnie tyle. Aby wyprodukować jedynie 1 galon mleka potrzebujemy aż 683 galonów wody! Z kolei produkcja 300 gramów steku oznacza zużycie aż 5000 litrów wody! Dla porównania produkcja 300 gramów tofu, popularnego zamiennika mięsa, oznacza zużycie około 10 razy mniej wody. Będąc na diecie wegańskiej, możemy oszczędzić nawet 219000 galonów wody!
